już kolejny miesiąc za nami, Wam też tak szybko mija czas? Dziś chciałam pokazać rewelacyjne kosmetyki jakie ostatnio odkryłam oraz coś niekosmetycznego, niestety wspomnę o kilku zakupowych porażkach.
Zachęcam do czytania oraz komentowania :-)
1. Biolove, cukrowy peeling kawowy
Pisałam dla Was już recenzję tego produktu zapraszam: http://kosmetyczne-eksperymenty.blogspot.com/2017/04/biolove-peeling-do-ciaa-recenzja.html
Nadal bardzo go lubię i serdecznie polecam.
2. Maybelline, paleta the nude
Jest to bardzo piękna i funkcjonalna paleta 12 cieni. Znajdziemy tu zarówno matowe jak i satynowe cienie. Za jej pomocą wykonami dzienny oraz wieczorowy makijaż. Więcej opowiem o niej w oddzielnym poście.
3. Lovely, rozświtlacz w kolorze gold
Jak dla mnie to najlepszy rozświetlacz dostępny w drogerii. Ma przeciętny kolor, trzyma się cały dzień, idealnie ożywia makijaż a aplikacja to sama przyjemność.
4. Golden Rose, nawilżająca pomadka z witaminą E nr 162
Lubię tą serię pomadek, trzymają się kilka godzin, nie wysuszają ust, przez co komfortowo się noszą. Kolor nr 162 jest bardzo uniwersalnym "nudziakiem". Mam też inne kolory.
5. Kosmetyczka z Hebe
W czymś trzeba trzymać nasze skarby, prawda? Szukałam kosmetyczki do torebki i natknęłam się na to cudo z Hebe, jest pakowna i ponadto cieszy oko swoim wyglądem. Czasami zabieram ją też na wyjazdy.
Nie-ulubieńcy
Oba lakiery nie sprawdziły się jako baza, nie przedłużają trwałości kolorowych lakierów a szkoda.
Na koniec chciałam Wam opowiedzieć o prezencie od koleżanki.
Jest to kawa z five o'clock o smaku "zabajone". Jest po prostu cudowna. Najbardziej mnie zachwyca jej zapach. Oczywiście także bardzo mi smakuje. To był bardzo udany prezent, szczególnie dla takiej kawoszki jak ja. Jaką pijecie?
To już wszystko,zapraszam do komentowania i odwiedzania wcześniejszych postów.
Miłego dnia i do następnego :-)
Jeśli szukasz dobrej bazy pod lakiery to polecam GR Black Diamond Hardener - pisałam o niej tutaj http://karlin91.blogspot.com/2017/02/jak-malowac-paznokcie-moj-sposob-na.html. Też mam tę paletkę :). A kosmetyki Biolove uwielbiam!
OdpowiedzUsuńDzięki, przy najbliżej wizycie w GR zakupię
UsuńTakże mam tą paletkę i dobrze mi służy przy dziennym makijażu. A kosmetyków Biolove jestem bardzo ciekawa! Czekam aż wykończę wszystkie masła do ciała i na pewno coś zamówię z tej firmy :) I tak jak koleżanka wyżej również polecam jako bazę odżywkę z GR Black Diamond.
OdpowiedzUsuńhttp://byania.pl
dzięki, będę testowała
Usuńoj dobra kawa to podstawa. w pracy przerabiamy najróżniejsze, pomarańczowe, rafaello, cuda wianki. A co do rozświetlacza z lovely się nie dziwie, jest super
OdpowiedzUsuńkawa musi być obowiązkowo
UsuńZ tych kosmetyków mam tylko rozświetlacz z lovely i muszę się pochwalić, że w końcu zaczynam się z nim zaprzyjaźniać :D
OdpowiedzUsuńKocham ten rozświetlacz z Lovely mam paletkę z Maybelline tylko the blushed nudes również polecam <3
OdpowiedzUsuńMój blog
rozważałam zakup tej paletki cieni podczas promocji w Rossmannie. Ostatecznie odpuściłam, bo paletki jakoś średnio się u mnie sprawdzają ;) chociaż nie powiem, kusiła mnie :P
OdpowiedzUsuńa kawa na pewno jest cudowna <3
Uwielbiam ten rozświetlacz! Paletę z Maybelline również posiadam ale wole MUR Naked ❤ nouw.com/just_wiktoria
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z wymienionych kosmetyków. Bardzo spodobała mi się paleta cieni, bardzo lubię takie kolory.
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie rozświetlacz, a paleta cieni zauroczyła od razu. Zobaczę, je w drogerii.
OdpowiedzUsuńPolecam
UsuńDla mnie kawa to podstawowe rozpoczęcie dnia, zdecydowanie, a co do kosmetyków to odcień pomadki skradł moje serce!
OdpowiedzUsuńMam tak samo z kawą
UsuńMuszę w końcu wypróbować jakieś kosmetyki Golden Rose. Kiedyś kupowałam mojemu mężowi kawy z tego sklepu był bardzo zadowolony :)
OdpowiedzUsuńGolden rose ma wiele nowości, ta marka świetnie się rozwija
UsuńŚliczna ta Twoja kosmetyczka. Mi ostatnio mama podbiera moją.
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńMyślę że rozświetlacz będzie strzałem w 10! Sama go mam i używam często ;).
OdpowiedzUsuńCo do kawy hm... każda byle by z mlekiem!
http://www.fashionbyfeather.com/
Cool post, dear! I really like <3
OdpowiedzUsuńI'd be happy friendship blogging ♥
Julia Shkvo
Thank You very much. I'll read Your blog
UsuńJa też nigdy nie mogę dobrać sobie odpowiedniej bazy pod lakiery. Słyszałam o tej czarnej dużo dobrego, ale nigdy nie miałam okazji jej spróbować. Nie wiem, czy mi się teraz opłaca po nią iść. Jadę 19 maja na targi kosmetyczne beautydays do Nadarzyna. Moja przyjaciółka mnie namówiła. Może się okazać, że znowu wpadnie mi w oko jakaś hybryda.
OdpowiedzUsuńPaleta i rozświetlacz to także moi ulubieńcy! :)
OdpowiedzUsuńnie dziwię się
UsuńKawa i cukrowy peeling kawowy mnie zainteresowały!
OdpowiedzUsuńUwielbiam rozświetlacze z Lovely!
OdpowiedzUsuńWWW.PIANKAOFSTYLE.PL-KLIK!
Nie mam żadnego produktu ;) Rozświetlacz z Lovely wygląda pięknie ;) Ale mam swój z MySecret i na razie jeden mi wystarczy ;)
OdpowiedzUsuńCudowna paleta i rozświetlacz <3
OdpowiedzUsuńhttps://zakreconamamuska.blogspot.com/
Miałam tę pomadkę z Golden Rose i była bardzo fajna ❤
OdpowiedzUsuńOjej, tę kawkę bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńPaleta jest przepiękna ♥ Ja peeling mam o zapachu truskawki, dziś będę testować :)
OdpowiedzUsuńCo do kawy to zamawiamy z MK cafe, świeżo palone, są rewelacyjne. Przyjemnie I profesjonalnie piszesz o kosmetykach. Podzrawiam
OdpowiedzUsuńNa kawę zawsze się skuszę, zwłaszcza aromatyzowaną, z pomarańczą lub orzechem. Poszukuję jej także w kosmetykach, wszelkiego rodzaju peelingach czy kremach do ciała. :)
OdpowiedzUsuńDobra kawa jest super, u mnie nie ma dnia bez niej
Usuń