Witajcie w majowy wieczór.
Dziś przychodzę do was z testem tuszu Loreal Volume Million Lashes fatale, który pojawił się w ostatnim haul-u zakupowym. Wiele osób pytało o to jak się sprawdza i czy będzie recenzja lub test. Oczywiście zrobiłam dla was mały test.
Maskara posiada silikonową szczoteczkę o klasycznym kształcie co widzimy na zdjęciu. Opakowanie typowe dla tuszy z serii volume milion lashes, tym razem w kolorze różowym.
Co o nim myślę?
Bardzo ładnie rozdziela rzęsy, nie skleja ich, pogrubia i trochę wydłuża. Moim zdaniem daje naturalny,delikatny efekt w sam raz na co dzień. Nie kruszy się i nie osypuje w ciągu dnia. Łatwo go zmyłam z użyciem płynu dwufazowego z Bielendy, on nim także wspominałam w haul-u. Jednak jeśli szukacie bądź potrzebujecie efektu sztucznych rzęs to ten produkt Was nie zadowoli.
Bardzo ładnie rozdziela rzęsy, nie skleja ich, pogrubia i trochę wydłuża. Moim zdaniem daje naturalny,delikatny efekt w sam raz na co dzień. Nie kruszy się i nie osypuje w ciągu dnia. Łatwo go zmyłam z użyciem płynu dwufazowego z Bielendy, on nim także wspominałam w haul-u. Jednak jeśli szukacie bądź potrzebujecie efektu sztucznych rzęs to ten produkt Was nie zadowoli.
Czy kupiłabym ponownie?
Oczywiście tak :-)
Cena: około 60 zł bez żadnych promocji
Z niecierpliwością czekam na Wasze opinie.
Z niecierpliwością czekam na Wasze opinie.
Efekt jest świetny! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
yudemere
dziękuję
UsuńMoja ulubiona mascara jeszcze lepszej nie miałam <3
OdpowiedzUsuńMój blog
Wszyscy zachwalają tę mascarę :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się
UsuńWracam po woli do rozeznawania się na rynku tuszy. Miała ponad 1,5 roku doczepione rzęsy, obecnie używam Gosha, ale z przyjemnością poeksperymentuję.
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci! Musimy wypróbować ten tusz do rzęs, akurat nam się skończył :) Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńNigdy jej nie widziałam, ale też nie jestem fanką kosmetyków...
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak się sprawdzi na moich wymagających rzęsach.
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńdzięki
Usuńbardzo lubię ten tusz - jeden z moich ulubionych VML :)
OdpowiedzUsuńthe Mascara is amazing,
OdpowiedzUsuńsuch a lovely Review.
I really like the result.
with love your AMELY ROSE