niedziela, 13 listopada 2016

Haul zakupowy

Dziś podzielę się z Wami zakupami z ostatnich tygodni.


Jeśli chodzi o pielęgnacje twarzy to kupiłam emulsję micelarną Cetaphil, to już kolejne opakowanie tego kosmetyku. Bardzo dobrze się sprawdza do porannego oczyszczania twarzy jak i również do demakijażu. Zdecydowałam się na nowy krem Avene Hydrance Optimale UV Legere SPF 20. Jeszcze go nigdy nie miałam, według producenta nawilża i matowi cerę. Recenzja pojawi się później.


Wstąpiłam do Yves Rocher w celu kupienia mojego ulubionego żelu pod prysznic o zapachu kawy, ze względu na posiadanie karty stałego klienta dostałam do zakupu kredkę do oczu w kolorze 10 Eucaliptus. Wydaję się miekka, jeśli chodzi o trwałość to podzielę się z Wami opinią po kilku użyciach. W sklepie Yves Rocher często odbywają się promocje lub dołączane są różnego typu kosmetyki do zakupu dla posiadaczy karty stałego klienta. 


W Rossmanie skusiłam się na masło do ciała marki Bielenda z serii Vega fiendly o zapachu kokosa. Zawiera same naturalne składniki: olej sojowy, masło Shea, olej kokosowy a także olej z awokado. Po pierwszym użyciu wydaje się dobrze nawilżać skórę, ma ładny, delikatny zapach kokosa, ale ja już spotkałam się z balsamami i masłami intensywniej pachnącymi kokosem.


Jako wierna fanka róży do policzków nie mogłam się oprzeć i nie kupić kolejnego. Długo się zastanawiałam pomiędzy różem Bell a nowością z Wibo. Jednak w ostateczności padło na Wibo, pomimo, że wyglądem bardzo przypomina produkt jednej z marek selektywnych. Róż jest bardzo dobrze napigmentowany, wystarczy tylko delikatnie dotknąć pędzlem produktu. Utrzymuje się cały dzień. Wybrałam odcień nr 3, mimo, że w opakowaniu widać drobinki to na twarzy nie są one widoczne. Produkt kosztuje niewiele a jest bardzo dobrej jakości. Ostatnio ta marka pozytywnie mnie zaskakuje i częściej będę zaglądać do ich szafy w drogeriach.


A Wy co ostatnio kupiłyście?
Macie te produkty? Sprawdzają się? 

4 komentarze:

  1. uwielbiam wszystko co pachnie kokosem... <3

    aktualnie prowadzę konkurs, zapraszam do wzięcia udziału u mnie na blogu w którym rozdaję kilka fajnych kosmetyków :) LINK

    OdpowiedzUsuń
  2. Bielenda ma balsam do opalania o zapachu kokosa, który czuć nawet po 20h ;-) polecam

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapach kawowego żelu bardzo mi się podobał. Poza tym uwielbiam wszystko co kokosowe :)
    Obecnie moje zakupy ograniczają się do płatków kosmetycznych :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Avene, Cetaphil miałam i bardzo lubiłam te kosmetyki. róż do policzków też mam i jest bardzo fajny ;)

    OdpowiedzUsuń