czwartek, 23 listopada 2017

Co kupić na prezent? część 1

Witajcie,
mamy jeszcze listopad a wypadałoby już pomyśleć o prezentach na Mikołajki. Postanowiłam przedstawić Wam kilka moich kosmetycznych propozycji.

Od jakiegoś czasu pielęgnacja koreańska stała się modna. Maseczki w płachcie bądź z hydrożelu mogą być świetnym pomysłem. Ja najczęściej sięgam po It' s skin, Holika, Holika lub Missha.


Missha, maseczka z hydrożelu ze śluzem ślimaka, cena: około 16zł
Missha, maseczka bawełniana z ekstraktem z herbaty miętowej, cena: 10zł



Missha, 3 etapowa kuracja ujędrniająca, cena: 11zł

Dla miłośników makijażu oczu można wybrać paletę cieni. Ostatnio bardzo dobrze mi się sprawdzają te z Maybelline oraz The Balm.


Maybelline, paleta The Nudes, cena około 60zł (Rossmann, w sklepach internetowych pewniej taniej)



The Balm, Smoke Balm 2, cena 60zł
Jest idealna na podróż, na co dzień i na wieczór. Posiada 3 cienie w przepięknych kolorach. Trwałość jak zawsze powala na kolana. Paletka posiada również lusterko co jest praktycznym rozwiązaniem. 

Można również stworzyć własną, unikatową paletę kupując paletę magnetyczną marki Inglot.


Do jej wypełnienia można użyć dowolnych cieni tych z Inglota (15zł), Sephory (40zł) lub od Mystik (10zł). Ja do swojej włożyłam te marki Sephora. 


Dalsza część propozycji prezentowych już w następnym poście.
Podawajcie swoje typy w komentarzach
Miłego dnia :-)

sobota, 18 listopada 2017

30 "beauty" pytań

Witajcie.
Dziś zapraszam na kolejny tag, jak zawsze zachęcam do dzielenia się własnymi odpowiedziami w komentarzach.

1. Czy pamiętasz swój pierwszy makijażowy zakup?
Na pewno był to podkład, ale niestety nie pamiętam marki. Pierwszy puder miałam od Vipery a kolektor od Paese. 

2. Jaki jest Twój najlepszy tusz do rzęs?
Obecnie jest to the falsies push up drama od Maybelline.

3. Jaki rodzaj krycia preferujesz w podkładach?
Bardzo dobry do pełnego. Niestety mam cerę trądzikową i wiele do ukrycia. 

4. Jaka jest Twoja ulubiona marka luksusowa?
Z tych najdroższych jakie miałam okazję testować to fajne są The Balm oraz Zoeva. Chociaż nie wiem, czy one są takie luksusowe. 

5. Jakiej firmy kosmetyki chętnie przetestujesz?
Too Face oraz Tarte.

6. Jaka jest Twoja ulubiona marka drogeryjna?
Jeśli chodzi o makijaż to Maybelline oraz Bourjois.

7. Czy nosisz sztuczne rzęsy?
Nie, ale planuje przetestować.

8.Czy jest jakiś makijaż w którym  nie wyjdziesz z domu?
Nie wyjdę z domu z makijażem nieudanym np krzywa kreska, nie roztarte cienie itp.

9. Jaki kosmetyk uwielbiasz?
Całą pielęgnację od Avene, podkład Color Stay od Revlon, kolektor Collection Lasting Perfction.

10. Jak często kupujesz kosmetyki do makijażu?
Jak mi się skończą a co kilka miesięcy pozwalam sobie na jakąś nowość typu cień lub róż.

11. Czy korzystasz z promocji i rabatów?
Oczywiście, że tak, jak mogę kupić taniej to po co mam przepłacać.

12. Jaki typ produktu kupujesz najczęściej?
Są to główne szampony, balsamy, kremy do rąk, płyny do demakijażu oczu.

13. Czy unikasz jakiś składników w kosmetykach?
Salicylanów, bo podrażniają mi skórę.

14. Gdzie najczęściej kupujesz kosmetyki?
Na cocolita.pl, w Kontigo, Hebe lub Rossmanie, często wykosztuję promocje.

15. Czy lubisz testować produkty do pielęgnacji?
Do pielęgnacji ciała tak, ale twarzy raczej nie, jedynie maseczki w płachcie.

16. Jaka jest Twoja ulubiona marka do pielęgnacji ciała?
Biolove, Neutrogena i Palmers.

17. Jaka jest twoja ulubiona marka do pielęgnacji twarzy?
Avene

18. Jak byś mogła kupować kosmetyki do makijażu tylko jednej marki, co byś wybrała?
Too Face, Estee Lauder lub Revlon.

19. Która firma ma najlepsze opakowania?
Opakowania The Balm są urocze, przepiękne i oryginalne. Chociaż Too Face też są niczego sobie.

20. Jaka celebrytka ma zawsze perfekcyjny makijaż?
Nie znam się na celebrtach, ale jeśli chodzi o Youtube to dla mnie wygrywa Maxineczka.

21. Czy należysz do jakieś internetowej makijażowej społeczności?
Lamakeupbella, kilka na fb dla blogerów kosmetycznych.

22. 5 guru makijażu
Maxineczka, Zmalowana i tyle 

23. Czy lubisz produkty wielozadaniowe?
Jeśli działają to tak, ale rzadko takie kupuję.

24. Czy jesteś niezdarna w czasie wykonywania makijażu?
Nie.

25. Czy używasz bazy pod cienie?
Oczywiście, bo przedłuża ich trwałość i sprawia, że się nie rolują.

26. Ilu produktów do włosów używasz na co dzień?
Dwóch: szampon i lakier do włosów.

27. Co pierwsze nakładasz podkład czy kolektor?
Podkład.

28. Czy myślałaś, żeby się zapisać na lekcje makijażu?
Nie, ale pewnie bym się wiele nauczyła.


29. Czy używasz lakierów hybrydowych?
Nie.

30. Co kochasz w makijażu?
To że za każdym razem jest inny.


Miłego dnia i do następnego :-)

sobota, 11 listopada 2017

Ulubieńcy października

Witajcie kochani.
Za nami kolejny miesiąc a święta coraz bliżej. Ja już szykuje dekoracje specjalnie na bloga a tym czasem opowiem Wam o kilku ciekawych produktach, które bardzo lubię.

Zacznę od rewelacyjnej maseczce dla cery trądzikowej. Bardzo lubię markę Holika Holika i odkrywam ją coraz bardziej. Serdecznie Wam polecam maseczkę Baby Pet Magic, niestety na chwilę obecną nie ma jej w Kontigo, ale można ją znaleźć w sklepach internetowych. Więcej szczegółów w oddzielnym wpisie http://kosmetyczne-eksperymenty.blogspot.com/2017/09/holika-holika-maseczka-kot.html


Jak dotąd najlepszym kremem do rąk jest dla mnie Evree Instant Help. Zawiera masło mango, glicerynę, alantoinę dzięki temu świetnie nawilża i regeneruje skórę. To już drugie opakowanie i nie ostatnie. 

Makijaż
Najczęściej sięgałam po róż defening bush nr 090 marki Catrice. Ma piękny odcień brzoskwini, pasuje mi do większości makijaży. W dodatku szybko się go nakłada a efekt trzyma się do wieczora. Kosztuje około 12zł a jakość jest rewelacyjna.  Natomiast ulubiony rozświetlaczem został ten z My Secret. Trudno go dostać, mam wrażenie, że ostatnio przez wszystkie rewelacyjne opinie w internecie jest bardzo rozchwytywany, ale czumu się dziwić. Ma piękny szampański odcień, wygląda pięknie.


Jeśli chodzi makijaż ust postawiłam na 2 pomadki. Jedna to nowość w sklepach Kontigo. Jest to matowa pomadka o bardzo kremowej konsystencji. Nie wysusza ust, komfortowo się ją nosi a trzyma się bardzo długo. Drugą trwałą pomadką jest butter lipstick z NYX w kolorze Big Cherry. W przeciwieństwie do poprzedniej nadaje ustom pomysł. 



Na paznokciach królowała czernień, mój ulubiony odcień to numerek 40 Ice Chick od Golden Rose. Jako top coat stosuję ten od Essence, dzięki niemu lakier trzyma się dłużej, nawet do 6 dni.


A jacy są Wasi ulubieńcy?

sobota, 4 listopada 2017

Co kupiłam w Kontigo i Rossmanie?

Witajcie,
starym, dobrym zwyczajem przychodzę do Was z ostatnimi zakupami. Na promocji -55% w Rossmanie nie za bardzo zaszalałam, jakoś za dużo nie potrzebowałam. Odwiedziłam również mój ulubiony sklep jakim jest Kontigo, z niego nie można wyjść z pustymi rękami. Niestety od jakiegoś czasu nie mają na stanie maseczki z Holika Holika z serii zwierzęcej a dokładniej "kota", bardzo nad tym ubolewam, bo jest moim ulubieńcem.


W Konitgo  skusiłam się na 2 inne maseczki w płachcie jakich jeszcze nie miałam. Jedna to Holika Holika, dokładniej After Working Out. Według producenta odświeża, oczyszcza, przynosi ukojenie, regeneruje oraz nawilża. Posiada ekstrakt z aloesu, miodu, ziemniaka oraz bambusa. Brzmi ciekawie, prawda? Druga to Green tea Milk One-Pack. Dzięki wyciągowi z zielonej herbaty łagodzi podrażnienia a ekstrakt z oczaru wirgijskiego wyrównuje gospodarkę hydro-lipidową. Mam nadzieję, że się sprawdzi. Przy kasie sięgnęłam także po żelowe płatki pod oczy od Pilanten, zapraszam na wpis o nich tutaj.


Natomiast w Rossmanie kupiłam kolejne opakowanie Magic Peel z Bielenda. Jest to gruboziarnisty peeling do cery tłustej i mieszanej. Lubię go, bo dobrze usuwa martwy naskórek i  nie przesusza mojej skóry. Ostatniego czasu polubiłam kremy pod oczy marki Floslek i tym razem wybór padł na ten ze świetlikiem i bławatkiem. Jeśli szukacie dobrego i taniego kremu to serdecznie Wam polecam. Zainspirowana Youtube skusiłam się na pobudzający  krem do rąk z Evree. Ma świetny skład, zawiera olejek cannabis, olejek z kukui, masło shea. Z tego co zauważyłam to jest gęsty, ale łatwo się go rozprowadza a zarazem szybko się wchłania. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne a jak będzie później to dam Wam znać.


Na ostatnich promocjach w Rossamnie kupiłam jedną z moich ulubionych maskar Maybelline. Jest to oczywiście the falsies push-up drama. Jest idealny dla osób lubiących efekt sztucznych rzęs. Drugim produktem jest rozświetlacz z Lovely w kolorze golden. Jest tani, pięknie wygląda na twarzy i trzyma się cały dzień. Czego chcieć więcej? W Kontigo pojawiły się nowe róże do policzków, firma MOIA miała już kilka, ale teraz rozszerzyli gamę kolorystyczną. Postanowiłam przetestować jeden w  kolorze Tulip. Ten akurat należy do rozświtlających róży, wiec pewnie nie wszystkim przypadnie do gustu. 

A u Was jakie nowości?